W ciągu ostatnich 30 lat wzrosła częstotliwość występowania chorób autoimmunologicznych, które powodują przewlekłe objawy i wyniszczające dysfunkcje różnych narządów.
Konwencjonalne leczenie tych chorób ma na celu łagodzenie objawów za pomocą leków immunosupresyjnych, co wiąże się z występowaniem u chorych, wielu skutków ubocznych. Choroby autoimmunologiczne w pojęciu medycyny akademickiej są nieuleczalne i chorzy wymagają leczenia objawowego do końca życia.
Fitoterapia w połączeniu z medycyną funkcjonalną odnosi się do wielu alternatyw w kontekście tłumienia objawów chorób autoagresywnych, poprzez mechanizmy, które bezpośrednio powodują autoimmunizację.
Prawidłowe wsparcie fitoterapeutyczne, odpowiedni program zabiegów medycyny funkcjonalnej, suplementacja i dieta może zapobiegać rozwojowi tych chorób, a w niektórych przypadkach doprowadzić do całkowitej remisji.
Coraz lepiej zaczynamy rozumieć choroby autoimmunologiczne, które ostatnio przemianowano na choroby immunocentryczne. Do tej pory skupiano się jedynie na układzie odpornościowym, zapominając o tkankach docelowych, które niszczone są wskutek odpornościowej pomyłki.
Pomyłka nie bierze się znikąd i zawsze towarzyszy jej stan zapalny.
Stan zapalny jest czymś naturalnym i bardzo pożytecznym, jeżeli trwa w miarę krótko. Kiedy stan zapalny zaczyna się wydłużać, choroba przechodzi w stan chroniczny, a on z kolei jest wyzwalaczem chorób agresywnych.
Kiedy przyglądamy się najbardziej popularnym chorobom autoimmunologicznym, takim jak cukrzyca, RZS, SLE (toczeń), SM, Hashimoto, to traktujemy je jako osobne jednostki chorobowe, które mają indywidualną drogę diagnostyczną. A jednak wszystkie mają wspólny mianownik. Odkryto wspólny czynnik, który niszczy w tych schorzeniach tkanki docelowych narządów.
W zmęczonym stanem zapalnym narządzie, dochodzi do ekspresji genów, a jeden z nich TYK2, który jest białkiem sygnalizującym produkcję interferonu typu I, jest uważany za przyczynę wielu chorób autoimmunologicznych. Stosowanie inhibitorów TYK2 chroni komórki przed zniszczeniem przez układ odpornościowy.
W obliczu tych odkryć, śmiało można zaliczyć chroniczną boreliozę do chorób immunocentrycznych. Już kilka lat temu pisano, że choroby autoimmunologiczne występują stadnie. Jeśli odkryjemy jedną z nich, to możemy założyć, że jest ich zdecydowanie więcej.
Inhibitory TYK2 (leki) są od pewnego czasu stosowane w leczeniu wielu chorób, takich jak łuszczyca, toczeń rumieniowaty układowy (SLE), nieswoiste zapalenie jelit (IBD), reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), rak i cukrzyca. Jest jednak wiele zastrzeżeń co do poważnych skutków ubocznych. W badaniach klinicznych znajduje się dzisiaj kilka patentowych propozycji. Niestety leki są dopiero w II fazie badań, co zajmie jeszcze kilka lat.
Odpowiednia synergia katalpolu, cyanotisu i kwasu rozmarynowego, działa selektywnie na wewnątrzkomórkowe szlaki sygnalizacyjne odpowiedzialne za tworzenie się stanów zapalnych.
źródło: www.botamed.com