Borelioza a broń biologiczna

0
5867
borelia burgdorferi

Borelioza z Lyme (ang. Lyme disease), zwana też krętkowicą kleszczową jest wieloukładową chorobą odzwierzęcą wywoływaną przez krętki z rodzaju Borrelia, która przenosi się na człowieka za pośrednictwem kleszczy.

To oficjalna definicja tej choroby, która jeszcze do niedawna kojarzyła się z leśnikami, a obecnie dotyczy wszystkich, którzy odwiedzają lasy, ale także spacerujących z psami po parkach miejskich i nie tylko. Choroba tabu, która jeszcze do niedawna przez lekarzy była zupełnie nieznana i nierozpoznawana. Zresztą większość lekarzy dalej jej nie zna i nie umie rozpoznawać. Co roku media pełne są porad, jak unikać kleszy, jak je usuwać i jak się leczyć. Choroba jak inne. Czy aby na pewno?

Michael Christopcher Carrol napisał w książce “LAB 257” o niepokojącej historii tajnego rządowego laboratorium biologicznego. Obecnie niezamieszkała i niedostępna dla osób postronnych, wyspa Plum Island niedaleko Nowego Jorku, gdzie znajdują się piękne klify, plaże, lasy i stawy, skrywa tykającą bombę. Na tej idyllicznej wyspie znajdują się zamknięte laboratoria, które skrywają najgroźniejsze zarazki tej planety.

Borelioza nosi przydomek – choroby z Lyme. Co to jest to Lyme? To miasto w Stanach Zjednoczonych, w stanie Connecticut, w hrabstwie New London niedaleko Nowego Jorku i wyspy Plum Island.

Autor w oparciu o odtajnione raporty rządowe, wywiady oraz dostęp do samej wyspy napisał o tym, jak badania nad bronią biologiczną wymknęły się spod kontroli. W książce wspomina o zainfekowanych pracownikach, epidemiach, kradzieżach materiałów biologicznych, a także o przypadkach spłukiwania skażonej wody do wód morskich.

Borelioza uzyskała przydomek choroby z Lyme nieprzypadkowo. To tam po raz pierwszy zdiagnozowano tą chorobę.

W 1975 roku borelioza została rozpoznana w okolicy miasta Lyme, w stanie Connecticut. Od nazwy tej miejscowości wzięła się nazwa – choroba z Lyme. Kolejne serie badań doprowadziły naukowców do odkrycia drobnoustroju odpowiedzialnego za rozwój choroby z Lyme w organizmie ludzkim.

Dokonał tego dr Willy Burgdorfer. W 1982 roku wyizolował z kleszcza krętki, które później na jego cześć nazwano Borrelia burgdorferi, ponieważ to on udowodnił związek między ukłuciem kleszcza, a występowaniem choroby.

Dr Willy Burgdorfer – z pochodzenia Szwajcar, współpracował od roku 1952 z Rocky Mountain Laboratories (RML) laboratorium, które jest częścią NIH Intramural Reserach Program. RML prowadzi obecnie badania nad patogenami, takimi jak Ebola, a także badania nad prionami (białkowe cząsteczki zakaźne) i patogenami wewnątrzkomórkowymi. Posiada także jedno z niewielu laboratoriów bezpieczeństwa biologicznego poziomu 4.

W listopadzie 1981 roku, siedem lat po tym, jak po raz pierwszy znaleziono boreliozę w Connecticut, dr Burgdorfer zidentyfikował krętki jako czynnik sprawczy tej choroby. Wielu lekarzy przypisywało wówczas boreliozę wirusowemu wektorowi przenoszonemu przez kleszcze, ale dr Burgdorfer zauważył, że kleszcze jelenie przenoszą bakterie w kształcie korkociągu. Jego odkrycie było niespodzianką biorąc pod uwagę, że kleszcze jelenie nie były wcześniej znane z przenoszenia krętków.

Istnieją jednakże również publikacje sugerujące, że Burgdorfer zaangażował się w coś bardzo złowrogiego. Pod koniec życia wskazywał, że był zaangażowany w badania nad bronią biologiczną dla amerykańskiego wojska w Fort Detrick w stanie Maryland. Choć szczegóły pozostają niejasne podobno potwierdził, że pracował nad bronią biologiczną kleszczową.

Czym są krętki borelii? Wykazują wiele podobieństw do krętków kiły. Czy przypadkiem, nie jest to zmodyfikowana kiła na potrzeby wojny biologicznej?

Sprawa jest bardzo tajemnicza ale jest pewien wątek, który być może ma duży związek ze sprawą…

Erich Traub był niemieckim weterynarzem, naukowcem i wirusologiem. Pracował bezpośrednio dla Heinricha Himmlera jako szef laboratorium nowych broni. Na jego rozkaz, Traub pracował nad uzbrojeniem wirusa pryszczycy, który według doniesień został rozproszony przez samoloty na bydło w Rosji.

Zaraz po wojnie Traub znalazł się w sowieckiej strefie okupacyjnej Niemiec. Został zmuszony do pracy dla Sowietów. W lipcu 1948 r. Brytyjczycy ewakuowali Ericha Trauba jako „cel wywiadu o wysokim priorytecie”, uważali, że znajdując się w strefie sowieckiej, Traub pomaga w ich programie walki biologicznej. Traub zaprzeczył jednak, twierdząc, że jego jedynym zainteresowaniem była pryszczyca u zwierząt.

Traub został sprowadzony do Stanów Zjednoczonych w 1949 r. Pod patronatem rządowego programu Operacja Paperclip, mającego na celu wykorzystanie wiedzy naukowej Niemiec.

Kilka miesięcy po zawarciu umowy w ramach programu Paperclip, Traub został zaproszony na spotkanie z amerykańskimi naukowcami. Jako znany niemiecki naukowiec ds. wirusów został poproszony o skonsultowanie programu chorób zwierząt z perspektywy wojny biologicznej. Traub omówił prace wykonywane zarówno na zlecenie Himmlera jak i Sowietów. Szczegółowo wyjaśnił tajne operacje i jego działania. Informacje te zapewniły podstawy do prac nad chorobami zwierząt prowadzone na wyspie Plum Island.

Teoria spiskowa? Przypadek? Sami oceńcie.