Borelioza jest przewlekłym procesem zakaźnym, to po pierwsze, a po drugie krętki Borrelia (i koinfekcje) mogą dostać się do samego mózgu. Dlatego przewlekły proces infekcyjny może powodować długotrwałe narażenie tkanki mózgowej na działanie bakterii, co może mieć daleko idące konsekwencje.
Dowody na obecność krętków w mózgu nie są nowe. Powszechnie wiadomo, że bakterie krętków wywołujące kiłę, Treponema pallidum, powodują postępującą demencję i atrofię mózgu w późnych stadiach tej choroby. Chociaż kiła i Borrelia, to różne patogeny, oba są krętkami, więc możemy wyciągnąć pewne wnioski, działalność jednego może odnosić się do drugiego. Niektórzy naukowcy zgodnie stwierdzili, że borelioza to nowa kiła.
Niektóre z badań, które wskazywały, że krętki Borrelia mogą dostać się do mózgu, przeprowadzono na pacjentach z chorobą Alzheimera. Badacz Alan MacDonald, jako jeden z pierwszych znalazł krętki w mózgach pacjentów z chorobą Alzheimera podczas sekcji zwłok. Badanie potwierdziło, że krętkami były B. burgdorferi sensu stricto (jeden ze szczepów odpowiedzialnych za boreliozę). W dwóch przypadkach badania pośmiertne wykazały dodatnią serologię (na krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym) według standardów Centers for Disease Control (CDC).
W innych badaniach krętki znaleziono w mózgach wielu pacjentów z chorobą Alzheimera. Jeszcze inne badanie wykryło DNA bakterii metodą PCR.
Dr Judith Miklossy dokonał przeglądu wszystkich dostępnych danych dotyczących krętków i choroby Alzheimera. Łączne wyniki wykazały, że w mózgach ponad 90% przypadków choroby Alzheimera wykryto różnego rodzaju krętki, a w 30% przypadków wykryto Borrelia burgdorferi.
Intrygująca jest korelacja między Borrelia burgdorferi, a chorobą Alzheimera. Jednak celem prezentacji tych badań było wykazanie, że krętki Borrelia rzeczywiście mogą przenikać do tkanki mózgowej. Co prawda jest wielu pacjentów z chorobą Alzheimera, u których nie ma krętków Borrelia w mózgu i nie u wszystkich pacjentów z Lyme rozwinie się choroba Alzheimera. To ważne rozróżnienie. U pewnej podgrupy pacjentów z Lyme może rozwinąć się choroba Alzheimera, ale są też inne czynniki do rozważenia, takie jak predyspozycje genetyczne; być może rozwinęłyby chorobę Alzheimera nawet przy braku boreliozy.
Borelioza bezpośrednio infekuje mózg, siejąc spustoszenie i to jest fakt. W organizmie krętki mogą istnieć poza komórkami lub wewnątrz komórek. Inwazja wewnątrzkomórkowa zapewnia im pewną ochronę przed obroną gospodarza, przede wszystkim naszą odpowiedzią immunologiczną. Bakterie BORELIOZY w mózgu są bardzo inwazyjne i mogą atakować neurony (komórki nerwowe przewodzące impulsy elektryczne) i komórki glejowe (podtrzymujące komórki układu nerwowego, które nie przewodzą impulsów). Stany zapalne wywołanie przez bakterie, mogą prowadzić do śmierci komórek nerwowych.
Naukowcy potwierdzają, że „Obecność DNA B. burgdorferi w próbkach tkanek z obszarów ze zmianami zapalnymi wskazuje, że bezpośrednia inwazja B. burgdorferi może być patogenetycznym mechanizmem ogniskowego zapalenia mózgu w neuroboreliozie.
Borrelia może również powodować demielinizację istoty białej w mózgu. Osłona mielinowa jest osłonką ochronną, która otacza akson komórki nerwowej (gałąź, która wystaje z komórki nerwowej i przekazuje impuls). Mielina służy przede wszystkim do zwiększania szybkości transmisji nerwów, przekazywania wiadomości z jednej komórki do drugiej w najszybszy i najbardziej efektywny sposób. Istnieje kilka chorób neurologicznych, które obejmują demielinizację, ale prawdopodobnie najbardziej znaną jest stwardnienie rozsiane (SM). Biorąc pod uwagę, że u pewnej podgrupy pacjentów z Lyme zdiagnozowano stwardnienie rozsiane, pojawia się pytanie, czy ich podstawową diagnozą jest prawdziwa i co tak naprawdę powinniśmy leczyć SM, a może Boreliozę…