Jeśli masz Lyme, nigdy nie ufaj badaniom krwi, aby zdecydować o tym czy powinieneś leczyć tarczycę lub nadnercza-podkreśla lekarz Marty Ross MD. Zapalne cytokiny wytwarzane przez białe krwinki do walki z boreliozą, zmniejszają efektywne funkcjonowanie obszaru mózgu zwanego podwzgórzem i przysadką mózgową. Ta część mózgu wytwarza substancje chemiczne, które indukują sen i regulują układem hormonalnym. Tam też uwalniane są przekaźniki, takie jak hormon tarczycy (TSH), hormon adrenokortykotropowy (ACTH) i hormon folikulotropowy (FSH), aby odpowiednio stymulować tarczycę, nadnercza i organy hormonów płciowych. Z powodu dysfunkcji spowodowanej przez cytokiny, regulacyjne przekaźniki są uwalniane na podstawie nieprawidłowej interpretacji środowiska hormonalnego. Zatem pomiary tych posłańców są niewiarygodnym sposobem określenia statusu hormonów. Osoba może mieć normalny zakres wyników testowania hormonów, ale nadal ma klinicznie niskie poziomy hormonów. Ze względu na niewiarygodność testów leczenie niskich hormonów powinno nastąpić, jeśli występują kliniczne objawy.
Hormony zapewniają wiele funkcji w ciele. Odpowiednie poziomy poprawiają energię i pomagają układowi odpornościowemu pracować efektywniej. Chyba najbardziej rzetelnym objawem przemawiającym za tym, że tarczyca nie wyrabia, jest nietolerancja na zimno. Dziwnie zimne nogi, ręce, obolałość i zaparcia mogą towarzyszyć słabym hormonom. Jeśli chodzi o nadnercza, to zwracamy uwagę na niski poziom cukru we krwi z drżeniem i drażliwością złagodzoną przez jedzenie, niskie ciśnienie krwi i zawroty głowy w pozycji stojącej oraz łaknienie cukru. Słabe nadnercza to również zmęczenie, nawracające infekcje, długa rehabilitacja po infekcjach.
*Aktualne wytyczne dotyczące niedoczynności tarczycy, które stosuje większość lekarzy, nie działają w chorobie z Lyme;
*Chorzy z boreliozą mają obwodowe zaburzenie tarczycy, którego nie można wykryć wyłącznie za pomocą testów TSH i T4;
*Objawy tarczycy mają większe znaczenie i często są bardziej wiarygodne w chorobie z Lyme niż w badaniach testowych na tarczycę
*Nawet osoba z normalnymi wynikami tarczycy może mieć niska niedoczynność tarczycy, w oparciu o swój własny “normalny” poziom tarczycy;
*Kompleksowe badanie tarczycy powinno obejmować TSH, wolne T4, wolne T3, odwrotne T3 i TPO;
*Naltrekson w niskiej dawce (LDN) jest bardzo pomocny w przypadku niskiej tarczycy
*Selen, cynk, witamina D i nietoksyczne poziomy jodu.
Europejskie Towarzystwo Tarczycy opublikowało wytyczne w 2012 r. (Wytyczne ETA) dotyczące stosowania T4 i T3 w leczeniu niedoczynności tarczycy. Wytyczne ETA zalecały eksperymentalne stosowanie terapii skojarzonej T4 / T3. To zalecenie zostało oparte na dowodach pokazujących, że mimo leczenia i podawania hormonu T4 , chorzy nadal cierpieli i wykazywali objawy choroby niedoczynnościowej tarczycy. Można by rzec, że mimo wyrównania poziomów hormonów tarczycowych, chorzy dalej odczuwają objawy. Bylibyśmy pewnie bardziej zdrowi gdyby nie, The American Thyroid Association, które dokonało przeglądu danych dotyczących terapii skojarzonej i opublikowało zaktualizowane wytyczne w 2014 r. (Wytyczne ATA 2014). ATA zaleciła terapię tylko i wyłącznie T4 i zleciła dalsze badania dotyczące potencjalnych korzyści terapii skojarzonej. Fajnie, tylko tyle że badania ciągle trwają, a chorzy ciągle cierpią. Zauważono, że praktyczne badania wykazują, że 22% chorych, mimo prawidłowych poziomów T3 posiada eutyreozą biochemiczną, co sprawia że nadal mają objawy. Badanie to wykazało również, że 3,6% endokrynologów używa ciągle techniki skojarzonej używając T3. Warto się rozejrzeć i poszukać dobrego endokrynologa, który nie podporządkował się wytycznym ATA.
W warunkach stresu lub choroby z Lyme, metabolizm zwalnia zachowując się jak mechanizm ochronny, wyłączając wytwarzanie zwiększonego rT3, co z kolei powoduje zmniejszenie T3, a T4 i TSH pozostają w dobrych granicach normy. W skrajnej sytuacji prowadzi to nawet do zespołu Eutyreozy. Stężenie T3 w surowicy zależy również od specyficznych transporterów hormonów tarczycy w błonie komórkowej i komórkowych dejodaz, które lokalnie aktywują lub dezaktywują hormon tarczycy. Istnieje wiele różnic w tym, jak określone tkanki radzą sobie z hormonem tarczycy. Na przykład wątroba jest bogata w dejodynazę typu 1, podczas gdy mózg jest bogaty w dejodinazę typu 2. Zespół zadaniowy ETA zauważa:
“W niedoczynności tarczycy aktywność D1 wątroby zmniejsza się, ale aktywność D2 mózgu jest zwiększona. Taki specyficzny tkankowo mechanizm regulacyjny zagraża równoczesnej normalizacji stężenia hormonów tarczycy we wszystkich tkankach.”
Oznacza to, że poleganie wyłącznie na testach TSH i T4 może pominąć obwodową chorobę niedoczynności tarczycy.
Przeglądając badania stosowane w celu opracowania różnych wytycznych, nie ma badań skupiających się na pacjentach z chorobami zakaźnymi a szczególnie Lyme. Więc co dzieje się z T3 w tkankach obwodowych, nawet wtedy gdy TSH i T4 są prawidłowe? Odpowiedź można znaleźć u lekarza M Rossa, który leczeniem Lyme zajmuje się kilakadziesiąt lat.
“niektórzy pacjenci cierpią na niedoczynność tarczycy obwodowej z powodu nadmiaru cytokin lub innych mechanizmów, które prowadzą do przecieku T4 do rT3, a nie do aktywności T3”. Wytyczne ETA uwaga: “Ze względu na heterogenność tkanek, wydzielanie TSH z przysadki mózgowej może nie odzwierciedlać tego, co dzieje się w innych tkankach docelowych, a zatem samo TSH w surowicy może nie być dobrym wskaźnikiem adekwatności wymiany hormonów tarczycy”
“Tak więc u moich pacjentów (M.Ross) – normalne poziomy TSH i T4 występują nader często, a jednak większośc chorych na Lyme jest w stanie niedoczynności tarczycy obwodowej”.