Czym tak naprawdę jest technika Bowena?
Dlaczego warto z niej korzystać? Czy chorzy na boreliozę z Lyme mogą liczyć na poprawę zdrowia? Pod tą nazwą kryje się terapia samouleczenia, relaksu i detoksykacji. Terapia ta w boreliozie jest wielowątkowa i zawsze zaczyna się od wyciszenia układu nerwowego oddziałując na układ przywspółczulny. Ludziom, u których zawiodły środki farmakologiczne i zawiesili się w skrajnej depresji, technika Bowena może przynieść nie tylko ulgę, ale wręcz powrót do normalności. Spięcia neuromięśniowe ulegają przeprogramowaniu, a neuroprzekaźniki trafiają do celu. Przywrócona zostaje pamięć komórkowa na poziomie strukturalnym i funkcjonalnym. Poprawa widoczna jest czasem po 3-4 sesjach.
Kolejno terapeuta przeprowadza oczyszczenie organizmu przez pobudzenie układu moczowego oraz układu limfatycznego.
Detox w boreliozie z Lyme jest zawsze na pierwszym miejscu,
to przez złe odprowadzenie toksyn chory nie jest w stanie pozbyć się wielu objawów. Polega on na mobilizowaniu ciała do usuwania stanów zapalnych i odblokowuje zaburzone czynności organizmu. Następują procesy regeneracyjne i wzmacniające narządów i poszczególnych układów, co wiąże się z przywróceniem im funkcjonalności. Do największych korzyści tej metody należy pobudzenie mechanizmów obronnych, które z czasem przyjmują charakter autoterapii. Organizm zaczyna walczyć z bakteriami i wirusami, stajemy się bardziej odporni na alergeny. Szczególną cechą tej metody jest minimalizm, zarówno w kwestii ilości wykonywanych ruchów w czasie sesji, jak i ilości sesji potrzebnych do wyleczenia pacjenta. Pacjent poddawany jest terapii raz w tygodniu przez 45 min. Koszt takiej przyjemności w zależności od rejonu można szacować od 50 do 100 zł.
Bowen jest zaliczany do technik leczniczych skojarzonych, więc nie ma przeciwskazań stosowania go w czasie trwania innych terapii. Należy pić dużo wody i uzupełniać mikroelementy. Bowen przywraca wiarę w sens leczenia, znikająca wolno mgła mózgowa uwalnia nas od natręctw, a mózg potrafi perspektywiczniej patrzeć w przyszłość. U wielu pacjentów jest to stan stały, trwający latami, umożliwiający ich organizmom radzenie sobie z bieżącymi problemami zdrowotnymi bez ingerencji terapeutycznej, czy farmakologicznej.