Testy. Na rynku pojawiło się w ostatnich latach wiele testów komercyjnych, które w większym lub mniejszym stopniu, mogą okazać się pomocne w diagnozowaniu choroby z Lyme.
*Test LTT borelioza – to test transformacji limfocytów. Opiera się na badaniu odpowiedzi limfocytów na antygeny krętkowe in vitro (w warunkach hodowli) i nie został jeszcze zweryfikowany dlatego nie jest oficjalnie zalecany w diagnostyce boreliozy. Niemniej jednak część lekarzy ILADS korzysta z tego testu, choć ostatnio ukazały się badania, ze test może dawać wyniki fałszywie dodatnie https://paolomaccallini.wordpress.com/…/testing-the- lympho…/
*ELISPOT – Test bada komórkową odpowiedź naszego układu odpornościowego. Badanie to, podobnie jak LTT, można wykonać właściwie od razu po domniemanym zakażeniu, nie czekając kilku tygodni na pojawienie się przeciwciał. ELISPOT jest od 20 do 200 razy bardziej czuły niż zalecany test ELISA. Szacunki mówią o 84-procentowej czułości i nawet 94-procentowej swoistości. Długo uważano, że pozytywny wynik testu świadczy o aktywnym zakażeniu patogenem. Jednak holenderskie badania postawiły tej tezie duży znak zapytania, z powodu supresji immunologicznej limfocytów T, które mogą nie reagować. Ponadto, ze względu na sekwestrację, układ odpornościowy może nawet nie zauważyć zarazków. https://www.rivm.nl/…/New_test_has_no_added_value_in_Lyme_d…
*CD57– Badanie miało oceniać skuteczność leczenia boreliozy u pacjentów poddanych długotrwałej antybiotykoterapii. Określenie liczby NK CD57 miało być również przydatne w celu rozróżnienia boreliozy od innych przewlekłych chorób dających podobne objawy. Nowe badania sugerują, że test jest mało przydatny. Co raz rzadziej zalecany, dla niektórych lekarzy bezwartościowy
*KKI -Badanie opiera się na technice rozbicia tak zwanych krążących kompleksów immunologicznych. Procedura testu uwalnia związane przeciwciała co pozwala oznaczyć ich obecność techniką Western Blot. Badania naukowe wskazują, że krążące kompleksy immunologiczne w boreliozie wykrywane są nawet w 80% próbek surowic pacjentów podejrzanych o zakażenie. Badanie wykonuje się wówczas, kiedy dwuetapowy test ELISA i WB wyszedł negatywnie. Test nie uzyskał do tej pory walidacji i nie jest honorowany przez lekarzy, z wyjątkiem polskich lekarzy ILADS.
*TEST C6-PEPTIDE – Dostępny od 2000 r. test ELISA peptydu Lyme C6 różni się znacznie od zalecanego testu ELISA. Opracowany na Uniwersytecie w Tulane test ten potwierdza ekspozycję u ponad 60% pacjentów. Jednak, podobnie jak inne testy, wciąż ma wiele fałszywych negatywnych wyników.
*TESTY ENERGETYCZNE – testy te wykorzystują urządzenia przesiewające (takie jak ZYTO, ASYRA, BICOM), które używają oprogramowania i galwanicznej reakcji skóry w celu wykrycia braku równowagi energetycznej. Również wykorzystywane są do wykrywania częstotliwości energetycznych wielu różnych patogennych drobnoustrojów, a tym samym do obecności tych mikroorganizmów. ZYTO jest używany przez wielu praktykujących lekarzy Lyme, takich jak Lee Cowden, MD. Uważa się że ma ponad 90% trafionych wyników. Inne urządzenia mogą być mniej lub bardziej dokładne.
*ART – to test opracowany przez lekarza Dietricha Klinghardta. To kolejny sposób na sprawdzenie organizmu pod kątem infekcji przy użyciu energii ludzkiego ciała i autonomicznego układu nerwowego. W teście wykorzystano kinezjologie, która może być bardzo przydatna w ustalaniu diagnozy. Test dostępny w prywatnych klinikach.
Więc jaki test wykonać? Żeby dostać najbardziej wiarygodny wynik?