Na początku tego wieku Peter Agre i Roderick Mackinnon dostali nagrodę Nobla w dziedzinie chemii za odkrycie kanałów wodnych w błonach komórkowych. Odkrycia ich wyjaśniły światu w jaki sposób sole mineralne (w postaci jonów) i woda, transportowane są na zewnątrz i do wewnątrz komórek organizmu. Odkrycia te pozwoliły również zrozumieć jak powstają i są przekazywane sygnały elektryczne w komórkach nerwowych. Dzięki temu jest możliwe wyjaśnienie mechanizmów oczyszczania komórek ze szkodliwych dla organizmu substancji.
Zdrowa osoba powinna posiadać 80% jonów ujemnych i 20% jonów dodatnich. Organizm przyciąga i zatrzymuje różnorodne toksyny, neurotoksyny, metale ciężkie, częściowo utlenione tłuszcze, nierozłożone białka, pokłady cholesterolu, kwas moczowy, osad bakteryjny, kwas mlekowy i długi szereg różnych chemikaliów przenikających wodę, powietrze i pożywienie. Toksyny zakłócają prawidłowe funkcjonowanie organizmu i zwiększają naszą podatności na różne choroby i alergie. Osłabiony system odpornościowy łyka kolejne koinfekcje.
Odkrycie to umożliwiło usuwanie toksyn bez względu na ładunek elektryczny jaki poszczególne toksyny mogą posiadać. Naładowane atomy, które uzyskały lub straciły elektron (jony), tworzą pole magnetyczne zdolne do wychwytywania i neutralizowania przeciwnie naładowanych cząsteczek i usuwania ich z organizmu poprzez proces zwany osmozą.
Osmoza to przemieszczanie się cząsteczek przez błonę komórkową z wyższego do niższego stężenia. Niższe stężenie odnosi się w tym przypadku do pola jonowego wytworzonego przez urządzenie detoksykacyjne zanurzone w wodzie. Trzydziesto-minutowy relaksujący zabieg / kąpiel, w którym oczyszczenie organizmu następuje przez stopy zanurzone w urządzeniu wypełnionym ciepłą wodą z dodatkiem soli (która poprawia przewodzenie prądu) zyskało sobie renomę bezpiecznego i zdrowego pozbycia się toksyn i metali.
Jest to bardzo efektywny sposób na pozbycie się toksyn z organizmu, bez względu na to w którym miejscu w naszym ciele takie toksyny nagromadziły się. W ciągu kilku sekund miliony jonów penetrują nasze ciało wiążąc toksyny i metale, a następnie wyrzucają je na zewnątrz do wody. Idealny sposób nie tylko na pozbycie się toksyn ale również proces ten uzupełnia niedobory żelaza. Po kilku zabiegach patologiczny obraz komórek krwi ulega pozytywnemu przeobrażeniu. Znikają złogi zanieczyszczeń, powraca prawidłowy, regularny kształt krwinek – komórki odzyskują pełną zdolność do pełnienia swoich funkcji. Na skutek boreliozy (Lyme) ujemny potencjał komórki spada – słabnie wówczas zdolność komórek do samooczyszczania. Wpływ kuracji ujawnia się stopniowo. Badania potwierdzają, że już po 6-7 zabiegach odczuwamy wyraźną poprawę zdrowia.
Oczywiście takie właściwości kanałów wodnych posiada nasze całe ciało, można się całkiem zanurzyć zostawiając na powierzchni jedynie głowę. Zabiegi dostępne w spa czy sanatoriach serwowane są od lat. Jednak dzisiaj można zakupić sobie domową wersję jonizatora i moczyć ciało regularnie, bo w boreliozie – chorobie z Lyme detox to chleb powszedni.
